piątek, 15 lipca 2011

Urlopowo

Tydzień urlopu już się kończy, naładowałam baterie odetchnęłam, nadrobiłam też  zaległości ogródkowe, rabatki popielone, posadziłam też kilka roślin, nasz taras coraz bardziej pięknieje w poniedziałek przyjechała już dachówka , we wtorek drewno w przyszłym tygodniu zaczyna się budowa zadaszenia, mamy tez nowy stół dzisiaj maja przyjechać ratanowe krzesła a wczoraj mam dopadła piękny grill z kominkiem.



Pierwsze grillowanie szkoda że w deszczu
Niektórym deszcz nie przeszkadzał





Nie obyło się też bez pieczenia ciasteczek


Uszyłam też kilka firanek nie sa może najlepsze, ale to moje początki 





szyje tez turkusowo brązową narzutę na łózko, dzisiaj planuje ją skończyć, wiec jak skończę to ja pokaże.



















A po ciężkim dniu ......

piątek, 1 lipca 2011

PIEKANKA

Moje dziecko każdego dnia mnie zadziwia, to że zna dużo słów to wiem, bo dzióbek jej się nie zamyka cały dzień.  Ale to że rozpoznaje większość narzędzi i potrafi powiedzieć do czego służą to nie wiedziałam :) Dominik bardzo lubi oglądać wszelkiego rodzaju gazety nawet te reklamowe i stron po stronie opowiada co widzi. I wczoraj siedzi sobie mój szkrab i przegląda gazetke centrum budowlanego i słyszę szlifierka, wiertarka, śrubki, drzwi do otwierania itp. oraz piekanka  hm cóż to piekanka ?, a więc piekanka to po prostu kominek. (pochodzi od piekarnika) Tego typu twory powstają ostatnio dość często jak czegoś nie wie, to albo pytać "co to jest" po czy następuje dość głośne i przeciągnięte  ACHAAAAAAAAA, koduje jak gąbka lub jak w przypadku piekanki tworzy sama sobie słowo, reszta rodziny ma przy tym niezły ubaw.
A u nas trwa budowa podjazdu dla taty i chyba jeszcze potrwa bo pogoda raczej mało budowlana leje i leje.