poniedziałek, 30 grudnia 2013
Wolny dzień
Lubię takie dni jak dzisiaj, nic nie trzeba robić, wolne od pracy i ogólna swoboda ducha. Wstaliśmy późno,jajecznica na śniadanie i z moją mamą wybraliśmy się do Tarnowskich Gór od tak pochodzić po sklepach, wypić kawę itp.w sumie nic szczególnego nie upolowaliśmy, wstąpiłam do sklepu z herbatami, uzupełniłam braki yerby, polecam yerba mate IQ słodka, aromatyczna, taka dla początkujących, kupiłam też zieloną SENCHA SAKURA - jedną z moich ulubionych. Dla Dominiki jak zwykle suszony Hibiskus ale coś jeszcze, co mnie zaskoczyło bo od lat kupuje herbaty, a po raz pierwszy Pani poleciła mi dla dziecka Rooibos, w domu znalazłam kilka artykułów i teraz będę testować na małej ) Rooibos, z pewnością warto powalczyć z soczkami z cukrem, barwnikami i Bóg wie czym jeszcze na rzecz czegos wartościowego, choć to naprawde trune.
A jutro nareszcie koniec 2013 i sylwester, mam mnóstwo planów na ten rok, a czas pokaże, na ile los pozwoli, lub na ile ja mu pozwolę .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sliczny obrazek :-) hihihhhi a nii wzajemnie dobrego roku :-)
OdpowiedzUsuńa herbatka musze poczytac bo zaskoczylas mnie ogromnie !
lece poczytac cie jeszcze buzia
Wszystkiego najlepszego w tym nadchodzącym Nowym Roku, żeby był lepszy i łaskawszy dla Was :)
OdpowiedzUsuńŻyczę zatem spełnienia wszystkich planów, szczęścia, zdrowia i uśmiechu na każdy dzień:)
OdpowiedzUsuń