I kolejny weekend za nami, a u nas był dość intensywny, w piątek moi rodzice podpisali akt notarialny sprzedaży mieszkania, nareszcie jedno się sprzedało wiec będzie trochę lżej. Uczciliśmy to pyszną kawą i gorącą czekolada oczywiści w kawiarence.
A to wymarzone balerinki *do tańczenia* na które babcia dała się naciągnąć, mała najchętniej by w nich spała
a tu drugi- darmowy, szukałam zajączka mamy dla dziecka zajączka z którym mała chodzi bez przerwy, znalazłam miedzy regałami oto takiego, w sklepie nikt nie wiedział o jego istnieniu, wiec dostałam go gratis.
A to stroik na lampę mamy
Korczak wielkanocny
kolejna kura
Mam ostatnio manie na betonowe donice lub pseudo betonowe to chyba zboczenie zawodowe
Lampion
Natomiast mężowi kupiłam jego wymarzoną Daturę czerwoną,marudził o niej już od roku, ale wszędzie były tylko jasne, nasza to dopiero sadzonka
A tak pięknie widać wiosnę u nas
Ale piękny zając :) i stroik super. Sadzonki pięknie rosną. Widzę, że zakupy się bardzo udały.
OdpowiedzUsuń