środa, 26 stycznia 2011

poniedziałek, 24 stycznia 2011

piątek, 21 stycznia 2011

Mam 2 latka

Moja MIKA kończy dzisiaj 2 latka . STO LAT NASZE SŁONECZKO

niedziela, 16 stycznia 2011

Kurz , kurz i jeszcze raz kurz

mam dość remontu i kurzu chce gdzieś uciec

sobota, 8 stycznia 2011

Mufinki itp


Kupiłam wczoraj kasztany nie jadłam ich już całe wieki dosłownie ostatni raz jak byłam dzieckiem teraz muszę jeszcze dowiedzieć się co z nimi zrobić :)
Kasztany
Dominika i Olek

Karolinka
Ostatni tydzień owocował w odwiedziny najpierw był Olek z rodzinka a dzisiaj przyjechała nasza najmłodsza kruszynka Karolinka z tej okazji upiekłyśmy z Dominisia Mufinki z czekolada i pomarańczami bardziej wyrafinowane ciasta muszą poczekać na dopalenie się piekarnika. Na liście mikołajowej został nam jeszcze jeden maluch :) Mikołaj w tym roku z powodów wyprowadzkowo - remontowych ma obsuwę. A nasz remoncik jakoś nie chce się skończyć mój małżonek utkną w sieci kabli w dużym pokoju coraz częściej zastanawiam się czy tam ma być tylko TV czy on przypadkiem nie próbuje skontaktować się z obca cywilizacja :) Ale co się dziwić wyszłam za informatyka - elektronika to teraz babo siedź cicho. Przez tą całą instalacje telewizyjna nie wiem jak zmieścić stół w dużym pokoju bo gdzie by go nie położyć to będzie w polu rzutnika, z lampy tez muszę zrezygnować w grę wchodzi tylko plafon bo oczywiście rzutnik rzecz najważniejsza  musi być na środku , a na dodatek nadal nie sprzedał się mój wypoczynek wiec nawet mojej wymarzonej sofy nie będzie. Duży pokój całkowicie zostawiam mężowi i czekam na efekty, kompromis musi być.
Mały kuchcik

Każde ciacho trzeba spróbować :) na szczęście jajka przychodzą ostatnie
A oto efekty naszej pracy    




wtorek, 4 stycznia 2011

Znaleziona zguba

Po kilku dniach poszukiwań zguba się odnalazła w sąsiedniej wiosce u jednego z gospodarzy.  jak usłyszałam przez telefon " Panie to taki głupi pies" to wiedziałam ze to na pewno ona:) Wczoraj lekko osowiała, cały wieczór przespała, dzisiaj wraca do sił.

poniedziałek, 3 stycznia 2011

mała odsłona mojego domku

Widok z okna









Bali nadal nie ma chyba uciekła na dobre. A my nadal remontujemy i rozpakowujemy się ........................... prace na razie mam umowa na 2 lata (choć pewności mam miesiąc)  najniższa krajowa perspektywa urlopu bezpłatnego i nadal fantastyczna atmosfer, ale mam co dalej zobaczymy. Coś ten rok zaczął mi się zupełnie nie tak jak planowałam miał być lepszy

niedziela, 2 stycznia 2011

:(

 
Koniec i początek roku mamy rewelacyjny zaczęło się od choroby Dominiki wiec sylwestra spędziliśmy w domu z małą, a wczoraj zginęła Bali z każdą godzina tracę jakąkolwiek nadzieje że wróci