poniedziałek, 20 lipca 2015

Leniuchowo

Uwielbiam weekendy. Tylko czemu tak szybko mijają, cały tydzień człowiek czeka , a zanim się obejrzy już poniedziałek. Oczywiście lało, burza za burzą, a po burzy tęcza
Pomiędzy ulewami udało nam się wyskoczyć na spacer i lody do Tarnowskich Gór 




             Czarnuszka zaczyna kwitnąć




 Moje liche zioła, notorycznie zjadane  przez ślimaki, ręce mi już opadają z tymi paskudami

 Dynię hodujemy na kompostowniku


 A tu borówki w ty roku już obrodziły

 Nasze pierwsze śliwki,po raz pierwszy w ilości 10 szt.


 A tu 'zaprawiam' płyn do sprzątania skórki z grejpfruty w occie. Trzyma się taką zalewę tydzień, zlewa i gotowe. Super preparat na blaty kuchenne. Używamy tez mikstury 50:50 woda - ocet + olejek z drzewa herbacianego.

 I ostatnia moja miłość mleko z orzechów włoskich, rewelacyjny do owsianka i budyniu z chia, do kawy też  dodaje choć wolę z kokosu. A mleko robi się banalnie jak każde roślinne. Zamocz, zblenduj, odcisnij, gotowe


Po raz pierwszy robiliśmy z małą lody bananowe, wyszły pyszne choć dla mnie ciut za słodkie  Przepis ambitny jak ostatnio wszystkie banany, garść orzechów, blender i pojemniki na lody.



wtorek, 14 lipca 2015



Moja bliźniacza natura daje ostatnio o sobie znać znowu opętała mnie mania fit and eco. To opętanie akurat bardzo dobrze działa. Nareszcie wróciło moje adhd życiowe. To niesamowite jak organizm szybko reaguje na zmianę nawyków.  Po półrocznej przerwie zaczęłam znowu ćwiczyć z Jilian. Odstawiłam cukier i białą mąkę, do menu dodałam nasiona chia, stawie, insulinę. Liczę mierzę gotuję i wymyślam. Po 3 tygodniach -5,5kg, to już coś. Nie stosuje żadnej modnej diety. Po prostu zdrowe odżywianie plus mega wycisk. Do ćwiczeń chciałam dołączyć rolki hmm skończyło się tak
Więc  aktualnie mam przerwę z tydzień. Oprócz jedzeniowych fanaberi testuję też środki czystości. Kupiłam kulę do prania ecoball, zapas sody oczyszczonej dla dosłownie armii, boraks, ocet, orzechy piorace (jak dla mnie nie nadaja się do prania, ale jako płyn uniwersalny do mycia jest super) i olejki. Naprawdę można umyć tym wszystko, bez chemii, a przepisów jest pełno. Zrobilam tez fajny odświeżacz powietrza, przepis banalny. 2 łyżki sody +olejek u mnie jabłko z cynamonem, wymieszać i postawić w dowolnym miejscu. A tu moją slicznotka w wersji wakacyjnej


 Oprócz ciała trzeba też zadbać o umysł, kolejny kryminał pokonany tym razem w wersji sluchanej z braku czasu e-booki
A teraz w ramach zmiany kategori czytam 
Miłego dnia wam życzę