niedziela, 8 czerwca 2014

Urodzinkowy post


Jak u was mija weekend, mi dzisiaj minęła kolejna wiosna i na razie dobrze mi z tym nie chciała bym być ani młodsza ani starsza, czyli mam odpowiedni wiek, to co mam najważniejszego jest obok mnie i nie trzeba mi nic więcej. A urodzinki mam super, rano gdy się obudziłam, na stoliczku nocnym stał prezent od męża,takie oto śliczne kolczyki
Moi rodzice jak zwykle obkupili mnie w ciuchy i zamiast kwiatków zafundowali  fryzjera, znów mam krótkie włosy, uwielbiam ten bałagan na głowie, choć czasem mi tęskno do długich. Nie mam tez typowej imprezy urodzinowej, ospa  małej wykluczyła większość gości, niektórzy mieli inne plany, wiec z wielkiej imprezy zrobił się wczoraj kameralny grill i w sumie bardzo mi się podobało, dostałam od znajomych cudowną daturę, tym razem białą
Od mojej myszki piękną laurkę i dużego buziaka


 a dziś nic nie robię szczególnego, śniadanko i obiad na tarasie, a potem leżak,  książka i błogość.
Post nie może się obejść bez nowinek ogrodowych.

Japońska pietruszka Mitsuba - nazwa pochodzi od kształtu liści

Echinacea - zwalcza infekcje, poprawia gojenie się ran, poprawia odporność.
to ja uciekam "imprezować" (wracam na leżak) a wym życzę miłej niedzieli

czwartek, 5 czerwca 2014

Strupek

A my nadal w domu już drugi tydzień, dom wysprzątany, ogród też, gramy, rysujemy, czytamy i leniuchujemy
W ramach wolnego czasu obejrzałam ostatnie odcinki " Gry o tron" uwielbiam ten serial, są smoki, akcja, sporo też przemocy, ale nie mogę się oderwać 

,
Obejrzałam też dwa piękne filmy
i
i czytam
dzisiaj udało mi się wyrwać do biblioteki i co i nadal Pani Michalak, tym razem "Poczekajka", chyba potrzeba mi czegoś lekkiego i pozytywnego, książki są lekkie, szybko się je czyta, coś pokornieje ostatnio.

Dzisiaj w ramach nudy po raz pierwszy skosiłam sama ogródek ( u nas to działka męża), ale miałam zabawę, najpierw nie umiałam jej odpalić, wiec męczyłam się z 15  minut, ale później już poszło i mam pięknie skoszony ogródek, no i zdążyłam przed burzą.
A w domu znowu mamy remont, tym razem elewacja i to już od miesiąca, Pan wymienił okno i zniknął na 2 tygodnie z jakiś rodzinnych powodów, wiec czekamy, dzisiaj przyjechał styropian, więc może ruszy, teraz wygląda to tak:


niezbyt zachęcająco, ale będzie pięknie, kafelki na taras tez czekają już w garażu

niedziela, 1 czerwca 2014

Dzień dziecka

I mamy czerwiec i dzień dziecka, a my niestety siedzimy w domu za sprawą ospy, ominął nas festyn w przedszkolu z okazji dnia mamy i taty, teatrzyk w domu kultury, a dzisiaj zabawy na dzień dziecka, ale cóż zrobić z wirusem się nie wygra.
Mała na dzień dziecka od babci dostała fajną książkę 

A ja na dzień dziecka dostałam piękną STEWIE 


Moja mama znalazła bardzo ciekawe ogrodnictwo z ziołami oprócz stewi kupiła jeszcze

Kolendrę wietnamską
Persicaria odorata
- dodaje się jej do sałatek na zimno ma bardzo intensywny smak 

persicaria odroata
persicaria odroata
i ma ładne dwukolorowe listki
A to curry plant - dodaje się również do sałatek,
Liść laurowy

Mięta grejpfrutowa
A taki stojaczek kupiłam w biedronce na standardowe zioła, bardzo fajny

 
Oregano
Na ogródku tez zrobiło się kolorowo, największy problem mamy z ślimakami











A to jednoroczna maleńka lawenda, która ma 3 lata zaczyna kwitnąć
 Czerwiec to chyba mój ulubiony miesiąc może dla tego, że ja dziecko czerwcowe, już są owoce i warzywa, wszystko kwitnie, pachnie i są truskawki. Szkoda tylko, że jesteśmy uziemione w domu, jak tylko mogę urywam się rano z Sarą pobiegać, cisza spokój i budzący się dzień

I tak mi nie zrobisz zdjęcia
A to łup z ostatniej wyprawy, moje ukochane chabry
A ogólnie to się lenimy, pogoda taka, że zbytnio nic się nie chce gramy w gry, kolorujemy, oglądamy bajki, przeczytałam parę ksiązek




Aktualnie czytam, chyba się starzeje, bo tego typu książki omijałam wielkim łukiem.


No to może już kończę ............. Miłej niedzieli