sobota, 23 maja 2015

Warzywowo i nie tylko

To moje zdobycze z giełdy warzywnej, uwielbiam ten zapach świerzych warzyw w domu, obkupiłam się w sałaty, kapusty, rzodkiewki itp. Wiosna przecierze to aż grzech jeśc co innego.



A teraz moje zdobycze  ostatniego tygodnia, chyba zaczyna mi odbijać ja i cekinki, ale co tam blik blik, za sprawom moich kochanych sponsorów w postaci rodziców, powoli wymieniła całą szafę :) oczywiście w ramach moich urodzin, z ilości prezentów chyba 100 kończę.

A oto moje botki BEŻOWE i z cekinami

dżinsy z dziurami - to efekt kryzysu wieku średniego chyba


Szpileczki, też w ramach zmiany wizerunku :)
 to nie koniec resztę pokaże w urodzin
A to nowa roślinka na skalniaczek strasznie podobają mi się te małe kwiatuszki

ciasteczkowy potwór z potworkowym mufinkiem
I tak u nas wiosennie mimo pogody za oknem, można napić się ciepłej kawki i poleniuchować z książka, aktualnie kończę " Ziarno prawdy" bardzo fajny kryminał, w kolejce czekają" Uwikłanie", Miłoszewski to ostatnio mój numer 1.

wtorek, 19 maja 2015

Może powrót


Dawno mnie nie było, ale jakoś nie po drodze mi było na bloga. Nareszcie wiosna to i więcej energii. Pomidorki, dynie i cukinie zasłaniają mi okna za chwile będziemy je wysadzać do ogródka. odwiedziliśmy też giełdę kwiatową w Tychach, oczywiście nie powstrzymałam się od "kurzołapów" uwielbiam je

Wersja wiosenna mojego świecznika
Anioł



Dopadłam też dwa wiklinowe koszyczki jeden na chleb a drugi na pomidorki

Mini koszyk na ziemniaki



I mój skalniaczek




Takie maluchy juz kiełkują