Tydzień urlopu już się kończy, naładowałam baterie odetchnęłam, nadrobiłam też zaległości ogródkowe, rabatki popielone, posadziłam też kilka roślin, nasz taras coraz bardziej pięknieje w poniedziałek przyjechała już dachówka , we wtorek drewno w przyszłym tygodniu zaczyna się budowa zadaszenia, mamy tez nowy stół dzisiaj maja przyjechać ratanowe krzesła a wczoraj mam dopadła piękny grill z kominkiem.
 |
Pierwsze grillowanie szkoda że w deszczu |
Niektórym deszcz nie przeszkadzał
Nie obyło się też bez pieczenia ciasteczek
Uszyłam też kilka firanek nie sa może najlepsze, ale to moje początki
szyje tez turkusowo brązową narzutę na łózko, dzisiaj planuje ją skończyć, wiec jak skończę to ja pokaże.
A po ciężkim dniu ......