piątek, 1 lipca 2011

PIEKANKA

Moje dziecko każdego dnia mnie zadziwia, to że zna dużo słów to wiem, bo dzióbek jej się nie zamyka cały dzień.  Ale to że rozpoznaje większość narzędzi i potrafi powiedzieć do czego służą to nie wiedziałam :) Dominik bardzo lubi oglądać wszelkiego rodzaju gazety nawet te reklamowe i stron po stronie opowiada co widzi. I wczoraj siedzi sobie mój szkrab i przegląda gazetke centrum budowlanego i słyszę szlifierka, wiertarka, śrubki, drzwi do otwierania itp. oraz piekanka  hm cóż to piekanka ?, a więc piekanka to po prostu kominek. (pochodzi od piekarnika) Tego typu twory powstają ostatnio dość często jak czegoś nie wie, to albo pytać "co to jest" po czy następuje dość głośne i przeciągnięte  ACHAAAAAAAAA, koduje jak gąbka lub jak w przypadku piekanki tworzy sama sobie słowo, reszta rodziny ma przy tym niezły ubaw.
A u nas trwa budowa podjazdu dla taty i chyba jeszcze potrwa bo pogoda raczej mało budowlana leje i leje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz