Najpierw Mika miała katar później z katarku zrobiła się gorączka na szczęście po terapii czosnkowo- cebulowo- malinowo - cytrynowo - pigwowej wirus znikł i mała jest oki. T. dopadło przedwczoraj gorączka i katar, a mnie połamało wczoraj idę na urlop.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz