wtorek, 5 listopada 2013

I juz listopad

Dzisiaj mój małżonek się zlitował i naprawił mi laptopa więc nareszcie mogę coś napisać trochę się tego nazbierało, postaram się nadrobić zaległości w tym tygodniu

Upolowałam fajne pojemniki do galaretek za całe 7 zł =6 szt.


Nowy dywanik do pokoju małej od dziadków

Nasze wspólne rodzinne dzieło, wianek z różyczek z liści, zawisł na drzwiach wejściowych


W tym roku zakochałam się w zupie z dyni, zawsze wydawała mi się mdława , zrobiłam swoją wersje bardziej doprawioną.

Zupa z dyni
1 cebula
1 mała dynia
1 marchewka
1 seler
1 mleczko kokosowe
oliwa
sól
curry
cynamon
goździki
liść laurowy
chili
imbir
pieprz
ziele angielski 
Cebule kroimy i smażymy na oliwie, po chwili dodajemy potartą marchewkę i seler, na końcu dynie pokrojona w kostkę, chwilę smażymy po czym blędujemy, do tej masy dodajemy mleczko kokosowe i przyprawy ( przyprawy podgrzałam na patelni i utłukłam w moździeżu) Zupa wyszła pikantna, aromatyczna po prostu pyszna.

10 komentarzy:

  1. Fajnie,że zrobiłaś wianek, ja tez miałam taki zamysł, ale już po liściach!! Pewnie zrobię inny, ale Wasz jest uroczy:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż za zmiany na Twoim blogu :) śliczny wianek zrobiliście, a pojemniczki fajniunie. Musisz zdradzić gdzie je kupiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O taka, taka zupa z takimi przyprawami musi być wspaniała :)
    spróbuj jeszcze dodać odrobinę wędzonego łososia - mniamuśne!

    Dywanik słodziutki jak i jego właścicielka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Możesz wyłączyć te potwierdzanie hasłem komentarzy...?

    OdpowiedzUsuń
  5. robiłaś już galaretki ?? mam te pojemniki od dawna i sama się przekonasz... co są warte :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooooo... Jaki ładny nowy baner na blogu! :)
    Podoba mi się ten wianek z liści.... Taki naturalny... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie spróbuję tego przepisu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. U Ciebie zupa z dyni a u mnie dynia w kabaretkach;)) Uwielbiam dynię za jej różnorodnosć. Wianek super,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Te różyczki z liści wyglądają jak prawdziwe! Pozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny i komentarz.

    OdpowiedzUsuń