poniedziałek, 31 marca 2014

Spaćććććććććććććććććććććććććc

Dominika wróciła do przedszkola i znów radośnie trajkocze (bez przerwy), za to ja odczuwam chyba zmianę czasu, dzisiaj cały dzień przysypiam, po pracy poległam na kanapie i leże, jak nie ja moje adht się dzisiaj wyłączyło, po chorobowej burzy dom powoli się prostuje, wiec teraz mogę się ja rozłożyć, żal mi tylko pogody bo jest cudna, wszystkie nasionka kiełkują, w ciągu kilku dni zrobiło się zielono.


3 komentarze:

  1. Z tą zmianą czasu to niezłe przegięcie... Powinni to znieść!
    W pracy ledwo przebierałam nogami....
    ...i chciało mi się spać, tylko spać........

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba wszyscy odczuwamy tą zmianę czasu ;/ Ja jestem totalnie padnięta , wczoraj zasnęłam jak"stary dziad "z pilotem w ręce ;)

    OdpowiedzUsuń