sobota, 31 stycznia 2015

Mam 6 lat

Nareszcie mam nowy komputerek, dostałam od mężusia :), on wymienił swój na nowy, więc w spadku dostałam, ale i tak się bardzo cieszę, nareszcie mogę umieszczać notki. A działo się sporo ostatnio w moim życiu. Moja córeczka skończyła 6 lat, z pewnością jak każda mama, ja też nie mogę uwierzyć w to jak ona szybko rośnie. Taką mam już małą kobietkę


Przed urodzinkami miała też swój pierwszy występ w szkole muzycznej, ale byłam dumna z tego małego szkraba.






Z domowych rewolucji mamy nową bramę i furtkę, już nie mogę doczekać się wiosny, kostkę i bramę trzeba teraz ubrać w rabaty, donice i lampki. Bo po wszystkich "budowach - remontach" zaczynamy od nowa, ale już widzę jak będzie pęknie.

Aktualnie testuje kremy promowane na wielu blogach z firmy fitomed, na początek kupiłam masło shea i tłusty krem tradycyjny ( mam bardzo suchą skórę) http://www.fitomed.pl/krem-tlusty-tradycyjny/cms_t/?idt=69&idk=94, krem jest świetny i na pewno kupie inne produkty, moja skóra odżyła już po paru dniach.
 I jeszcze jena nowinka, kupiłam sobie herbatę zieloną macha i hmmmmmmm, nie smakuje mi, smakuje jak pokarmem dla rybek, nie zostanę chyba smakoszem, ale ze mną to nigdy nic nie wiadomo.

2 komentarze:

  1. Gratulacje dla solenizantki! :)
    I jaka z niej zdolniacha. Ja umię tą melodyjkę grać tylko na cymbałkach... ;)))
    Ja też zacząłam popijać herbatkę zieloną.Smakuje mi tak sobie, ale idzie się przyzwyczaić... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka pannica już :) Słodka i utalentowana.
    A wiosny i ja już wyczekuję nieierpliwie

    OdpowiedzUsuń