sobota, 29 grudnia 2012

święta święta i remoncik

Nawet nie wiem kiedy minęły święta, a za 2 dni kończy się rok ten czas zdecydowanie za szybko mija. W blogu mam też kilka zaległości i nawet teraz nie mam kiedy siąść do laptopa, malutką znowu dopadł jakiś wirus który nie chce się rozwinąć ani też nie chce odpuścić. A z zaległości nie pochwaliłam się jeszcze pokoikiem małej, a raczej mebelkami




A z nowości mój małżonek pomalował mi pokój tak dla sportu wysprzątane mieszkanko na święta demolujemy i dekorujemy na nowo



i coś w co nawet ja nawet nie wierze, po 2 latach doczekałam się montażu listw wykończeniowych


I nie pochwaliłam się jeszcze prezentami od dzieciątka, chyba nie byłąm aż tak niedobra bo dostałam
Pierścionek od męża
I narzutkę 
Buty i torebeczke od rodziców 



2 komentarze:

  1. Piękny ten kolor, ładnie pasuje do tego czerwonego :) A pierścionek piękny musiałaś być bardzo grzeczna ;)

    OdpowiedzUsuń