niedziela, 22 lipca 2012

Takie tam

Wczoraj byliśmy na wieczorze Meksykańskim jak zwykle było wesoło,a  szczegóły tu http://potworkiispolka.blogspot.com/ A dziś lenistwo poimprezowo-niedzielne.
W ostatnim czasie specjalizuje się w wypiekach z jabłek ( po prostu skrzynkami do nas docierają i trzeba je  przerabiać)
Dzisiaj upiekłam po raz kolejny tarte i razowy jabłecznik włoski do pracy, z tego przepisu http://bakeandtaste.blogspot.com/2011/02/jabecznik-woski-razowy.html, a tak wygląda w moim wykonaniu, pachnie pięknie niestety spróbować mogę dopiero jutro.


W tym tygodniu zrobiłam jeszcze fantastyczne drożdżówki serduszka, pozazdrościłam Izie  http://potworkiispolka.blogspot.com/2012/05/po-caym-dniu.html w moim wykonaniu z dżemem nie chciało mi się łuskać orzechów, drożdżówki są pyszne i bardzo łatwo się je robi u nas kleiła je Mika, a jak potrafi to trzylatek to potrafi każdy 




A w mojej kuchni brakuje tylko wiszących kurzych łapek, wiedźma już jest, kocioł też i suszące się zioła i warzywa
Tu suszy się lubczyk 

A to mój pierwszy własnoręcznie wyhodowany czosnek (w oryginale zdjęcie jest w  pionie, ale mam jakiegoś chochlika na blogu ) 

A tu kolejna bazylia kiełkuje




Tu suszy się mięta

I moja okazała koniczyna ma już 5 listków

Lawenda, pietruszka, i pierwsza papryczka chili i wszytko sama wyhodowałam

W piątek moi rodzice kupili okno do pokoju Dominiki w sierpniu zaczynamy remont pokoju małej sponsorowany przez dziadków. W innym wypadku to chyba wyrobili byśmy się na maturę malej. A okno jest takie piękne, chyba będę je myła co tydzień, bo na moje nie mogę patrzeć, podobnie jak na łazienkę.


2 komentarze:

  1. Piękne zioła, uwielbiam zapach suszonych ziół cudoooo. A to, że będziesz myla okno co tydzień nie jest wykluczone bo ja tak robiłam na początku bo tak mi sie okna podobaly, że chciałam żeby zawsze byly czyste ;) co do wieczoru to czekam na decyzje Oli jaki jest następny temat spotkania pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kiedyś hodowałem zioła. Teraz nie mam odpowiednich warunków, czego nie mogę odżałować :-(

    Czemu mam udowadniać, że nie jestem automaatem?
    Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło abym musiał kasować jakieś niestosowne wpisy :-)
    Pozdrawiaam Tadeusz

    OdpowiedzUsuń