Misia uczy się intensywnie kolorów zamęczając wszystkich pytaniami " Jaki to kolor?" No i tym sposobem pytam się jej:
- Jakiego koloru jest jej ptaszek Kubuś?
- To nie jest Kubuś
- Jak to nie , a jak nazywa się twój ptaszek ?
- Ekranek
- Ekranek , na pewno,a może kanarek ?
- Taak, kanałek
- no to jaki ma kolor
- popielowy
-hmmmmmmmmmm
Nauka mówienia - bezcenne :)
już sobie wyobrażam jak słodko musiała to mówić :)
OdpowiedzUsuńona ogólnie jest słodka i daje nam mnóstwo radości
OdpowiedzUsuń