czwartek, 21 lutego 2013

"Kto się nie zmaga ze sobą, musi walczyć ze światem."

Od czterech dni katuje moje ciało z Ewą Chodakowską i co....... umieram, boli mnie wszystko, ale walczę. Z dietą nie mam problemów zresztą każdy kto mnie zna wie że mogę się odżywiać nawet trawą, ważne jest tylko to że nie jestem głodna, a czy to są otręby czy schabowy...
Bardzo się cieszę że zabrałam się rok temu za siebie i tak spadło mi prawie 20 kg, poznałam ciekawe produkty, jem zdrowo i do tego ćwiczę (niedługo ale od czegoś trzeba zacząć).
Muszę pochwalić się jeszcze moim małym zuchem  w poniedziałek Dominika była po raz pierwszy u dentysty " wyciągnąć robala z zęba" i była bardzo dzielna dała sobie zaplombować ząbka  i ani razu nie zapłakała, mój  mały twardziel. Pani w przedszkolu tez ją bardzo chwaliła, że potrafi zorganizować zabawę w grupie i że wszystkie dzieci bardzo ją lubią, a i Pani ja bardzo lubi. Zastanawia mnie jedno czemu taki diabełek z niej w domu

2 komentarze:

  1. A cóż to z a dietę stosujesz?
    A Mała wie, gdzie może rozrabiać, dlatego w przedszkolu grzeczna haha nie które dzieci tak mają :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nie stosuje jakieś diety wyeliminowałam białą mąkę, cukier, staram się jeść zdrowo korzystam z przepisów Montignac. Chyba najwięcej z tej diety mam.

      Usuń