czwartek, 3 czerwca 2010

Długi weekend - tata w pracy, jutro tez wybywa, mała na antybiotyku wiec spacer odpada hmmmmmmmmm. A mi się nie chce nic.Perspektywa ostatnich dwóch miesięcy w pracy i szukania innej mnie dobija. Najbardziej boli strach w oczach ludzi - co będzie jutro. A ja nie wiem co czuje, żal mi innych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz